Tak jak już pisałam wcześniej tutaj, obecnie pustynia Wirikuta jest zagrożona. To święte miejsce ludu Wixaritari oraz dom wielu gatunków zwierząt, a także zbiorowisko 85% wszystkich gatunków kaktusa na świecie, może zostać zniszczone z powodu budowy kopalni odkrywkowej przez kanadyjską korporację First Majestic Silver. Na chwilę obecną koncesje na działalność górniczą przyznane przez meksykański rząd są wstrzymane, jednak od przyszłego roku ponownie zyskają ważność. 

​

W ramach akcji nagłośnienia obecnej sytuacji oraz z myślą o przyszłych działaniach mających na celu wsparcie Indian Wixarika w ochronie ich świętego miejsca, jeden z przywódców ceremonialnych, członek starszyzny z miejscowości La Laguna Seca, marakame Jose Ramirez odwiedził Polskę w sierpniu tego roku. Poniżej znajduje się podsumowanie wszystkich spotkań i wydarzeń, które są prywatną inicjatywą kilku osób zaprzyjaźnionych z rodziną Ramirez oraz przejętych problemami, jakimi muszą stawić czoło. 

 

W trzech miastach odbyły się otwarte prelekcje, podczas których wspólnie z Renatą Koper, założycielką biura Soul Travel i pomysładowczynią projektu, opowiadałyśmy o kulturze i religii Wixaritari. Gościem był oczywiście Marakame Don Jose, który jak zwykle występował w tradycyjnym stroju oraz w towarzystwie swoich skrzypeczek. Spotkania odbyły się w Warszawie (23 sierpnia), Wrocławiu (25 sierpnia) i Krakowie (28 sierpnia). Ilość osób przybyłych na prezentacje przerosła nasze oczekiwania, a najbardziej ucieszyło nas to, że wiele osób zaoferowało konkretną, bezinteresowną pomoc zarówno samej rodzinie Ramirez (np. przekazanie komputerów oraz innych rzeczy, do których mieszkający w górach Indianie nie mają dostępu), jak i w szerszym rozumieniu obrony świętej ziemi. Wizyta Marakame w Polsce wzbudziła również zainteresowanie mediów. Zostaliśmy zaproszeni m.in. do radiowej Jedynki, do Programu Macieja Szajkowskiego, który można odsłuchać tutaj. W wywiadzie opowiadamy o tym, kim jest marakame, jaką rolę pełni pejotl w kulturze Huiczoli oraz dlaczego ich święte miejsce jest zagrożone. 

​

​

​

​

 

 

​

 

​

​

​

​

​

​

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Największym wydarzeniem była polska premiera filmu "Huiczole. Ostatni strażnicy pejotla", w reżyserii Hernana Vilcheza, która odbyła się 30 sierpnia w warszawskim kinie Wisła. Sala (na 500 osób) pękała w szwach, prawie wszystkie bilety zostały wykupione dawno przed seansem, a po premierze odbyła się dyskusja z udziałem Marakame don Jose oraz była niespodzianka - tort w kształcie pejotla z okazji jego zbliżających się 60. urodzin!

​

Chciałabym wszystkim bardzo podziękować za przyjście, za pomoc, za nowe kontakty i pomysły, oraz przede wszystkim za wspaniałą energię i zapewnienie, że jest bardzo dużo ludzi, którzy przejmują się losem Matki Ziemi i są w stanie poświęcić swój czas, aby działać dla jej dobra. Nie wiemy na chwilę obecną, co stanie się z Wirikutą, ale wiemy, że możemy na Was liczyć i na pewno będziemy informować  wszystkich o następnych działaniach. PAMPARIOS!

​

​

 

 

​